Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2018

#21(50) Kosogłos, S. Collins

Rewelacja. Prawda czy Fałsz? I przyszedł w końcu ten, upragniony moment czytania ostatniej części trylogii opowiadającej o losach Katniss w kompletniej nie wiedzy co tym razem przygotowała dla niej autorka. 

#20(48) W pierścieniu ognia, S. Collins

Co jeszcze może się zdarzyć, gdy rzuca się wyzwanie władzy? I tym razem pierwszy w moim życiu pojawił się film o przygodach nastoletniej Katniss. Ponownie nie przypuszczałam nawet, że znana z ekranu fabuła, wciągnie mnie bez reszty od pierwszej do ostatniej strony. 

#19(47) Igrzyska śmierci, S.Collins

Od dawna planowałam, przeczytanie Igrzysk zastanawiając się  czy swoją sławę zawdzięcza głównie dobrze zrealizowanym filmom, czy samej sobie. Wybierają się w sobotę do zaprzyjaźnionej kawiarenki, w której to stoi specjalny regalik z książkami zapewne dla takich przybyszów, jak ja nie spodziewałam się znaleźć takiej gratki książkowej. Korzystając z okazji postanowiłam umilić sobie aromat pysznej kawy z likierem orzechowym lekturą znanych mi z filmu Igrzysk...

#18(46) Wystrzałowa dziewiątka, J. Evanovich

Wpaść jak Śliwka w kompot? Każdy z czytelników znających choć jedną część o przygodach sławnej Stephanie Plum tudzież miłośników jej historii. Bez problemu może domyśleć się, o co mi chodzi z tym wpadaniem. Dla pozostałych wyjaśnię, wystarczy przeczytać jakąkolwiek część o Plum a czytelnik wpada niczym śliwka w przysłowiowy kompot, bo chce więcej. Zaś sama bohaterka również ma pewne ku temu zdolności, to jest znaczy się wpada i owszem najczęściej w tarapaty...

#17(45) Sekretny układ, C. Kittredge

Tajemnice i sekrety, czyli czy wszystko da się ukryć? Przyznam szczerze, że po pierwszej części Ryzykowny układ nie chętnie zabrałam się do czytania tym razem Sekretnego układu. Bałam się, że czeka mnie kolejne godziny czytania bez przyjemności, przerywane momentami myślenia o nie czytaniu książki do końca wszak jej poprzedniczka  to mocna książka, która jak się okazuje nie do końca podbiła moje czytelnicze serce. 

#15(43) Poza czasem, A. Monir

Na wszystko przychodzi odpowiedni czas...? Fantastyka, mój ulubiony gatunek, który porusza wiele aspektów wyobraźni i zjawisk nie do końca człowiekowi znanych owianych tajemnicą, legendą czy po prostu nie wyjaśnionych będących tylko przypuszczeniem, że tak zdarzyć się mogło. Jednym z takich tematów jest zagadnienie podróży w czasie. Do tej pory wśród wielu fantastycznych tomów, które czytałam raz trafiłam na serie książek której fabuła toczyła się właśnie w temacie takich podróży. Kiedy tylko dowiedziałam się o Poza czasem od razu się nią zainteresowałam poznanie innej historii o takich podróżach, do tego sądząc po okładce lekka i dziewczęca. To ja poproszę bardzo chętnie. 

#14(42) Uśpione marzenia, Natalia A. Bieniek

Obudzić się do życia...? Ostatnimi, czasy częściej sięgam po współczesną literaturę kobiecą, być może do niej dosrałam, albo ona zaczęła się zmieniać. Na lepsze, oferując poruszanie bardziej w współczesnych problemów, bardziej realne historie, by w efekcie dać także czytelnikowi odpowiedni materiał do przemyśleń, refleksji oraz niekiedy nowe spojrzenie na swoje życie. Uśpione marzenia, debiutancka książka Natalii A. Bieniek. Dlaczego chciałam przeczytać? Bo też miewam marzenia, a zaciekawiło mnie jedno jak można mieć uśpione marzenia...? Uznałam, że tak książka da odpowiedź na to pytanie.  Ewa i Anna, dwie kobiety, siostry, wychowane w ten sam sposób, w tym samym domu, powinny być do siebie podobne, mieć identyczne wspomnienia...? A jednak nie. Anna, współczesna bizneswomen, matka, żona idylla? Ewa, brak rodziny, stałej pracy. Więc nie dziwne, że nie są ze sobą zżyte, los jednak czasami chce dla nas inaczej. Czy jego plan się powiedzie i czy śmierć matki zbliży je do siebie...? Zabawna