Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2017

#28 Jak upolować faceta. Po pierwsze dla pieniędzy, J. Evanovich

"... łowca nagród z piekła rodem?" Na przeczytanie tej książki miałam ochotę już od jakiegoś czasu, po tym jak przez przypadek odkryłam, że jest to książka na podstawie, której powstał film. Film widziałam i bardzo przypadł mi do gust świetna komedia. A skoro film taki dobry to z doświadczenia wiem, że książka jest lepsza.  To zabawna historia o trzydziestoletniej Stephanie Plum, która właśnie straciła prace a co za tym idzie wszystko pozostałe samochód, meble.... Żeby odbić się od dan dołka finansowego postanawia zatrudnić się u kuzyna, jako łowca nagród. Z przyjemnością a także odrobiną obawy przystępuje do pierwszego poszukiwania kogoś, kto podpadł jej w czasach licealnych - Josephie Morelli miej się na baczności.  Napisana w zabawny sposób historia z wątkiem kryminalny. Wciąga od pierwszego do ostatniego zdania. Barwne, nieprzewidywalne postacie, których nie sposób nie polubić. Żywy język, zabawne dialogi oraz krótkie rozdziały sprawiają, że książkę czyta się szybko oraz

#27 Kruk, K. Creagh

"Uważaj, czego pragniesz... Możesz to otrzymać." Przed sięgnięciem po Nevermore, miałam co do tej książki mieszane uczucia. Z jednej strony pomysły na bohaterowie wydawał mi się taki bez polotu czirliderka, dziewczyna sportowca i on przeciwległy świat choć przyznać muszę, że reprezentant gotów to ciekawy pomysł. Mimo iż nie jest to może moja ulubiona subkultura młodzieżowe ale nie jest też bardziej nie lubiana niż inne więc w sumie dla czego nie. Kruk, kruk kojarzy i kojarzy mi się z horrorem, to też nie dla mnie. Br... Jednak coś nieświadomie kierowało mnie w stronę tej książki. Widocznie moje pragnienie zapoznania się z tą serią było nie tylko nieświadome ale też na tyle silne, że pokierowało mną do zdobycia tej książki. I tak już jakoś się stało trafiła na półkę... Przyznaję pięknie się prezentuje razem z drugą częścią. Taki pozytyw i negatyw. Przy czym część zatytułowana Kruk to ten pozytyw. A jak moje wrażenia po lekturze czy też są pozytywne. Isobel śliczna czirliderka,

#26 Załatwaiczka, M. Wójtowicz

"Załatw mi ..." Na książkę ta miałam chrapkę już od lutego zaraz po przeczytaniu inne książki tej autorki Podatek, wygrzebałam tytułu w zakamarkach strony wydawnictwa i czułam każdą cząstką czytelniczej duszy, że to coś dla mnie. Jednak upolowanie książki, która swoją premierę miała już dawno temu i świat o niej zapomniał graniczy z cudem. Jednak dzięki akcjom jakie są organizowane przy różnych okazjach i cud możliwy. Mam tu oczywiście na myśli akcję z półki na półkę zorganizowanej przez portal Lubimyczytac.pl w czasie Warszawskich Targów Książki. Ktokolwiek przyniósł tam Załatwiaczkę niech wie, że bardzo mu dziękuję, bo wśród ośmiu książek jakie stamtąd przywiozła ta była jedną z trzech, których zdobycie sprawiło mi najwięcej radochy. Czy obraz dziewczyny w ogrodniczkach, bluzie i trampkach. Z telefonem przyrośniętym do ucha i fryzurą a raczej brakiem fryzury. Może się kojarzyć z Miss Studentek. Owszem może! Pod jednym z kilku warunków. Tytuł Miss zdobyła będąc śliczną mło