"... łowca nagród z piekła rodem?" Na przeczytanie tej książki miałam ochotę już od jakiegoś czasu, po tym jak przez przypadek odkryłam, że jest to książka na podstawie, której powstał film. Film widziałam i bardzo przypadł mi do gust świetna komedia. A skoro film taki dobry to z doświadczenia wiem, że książka jest lepsza. To zabawna historia o trzydziestoletniej Stephanie Plum, która właśnie straciła prace a co za tym idzie wszystko pozostałe samochód, meble.... Żeby odbić się od dan dołka finansowego postanawia zatrudnić się u kuzyna, jako łowca nagród. Z przyjemnością a także odrobiną obawy przystępuje do pierwszego poszukiwania kogoś, kto podpadł jej w czasach licealnych - Josephie Morelli miej się na baczności. Napisana w zabawny sposób historia z wątkiem kryminalny. Wciąga od pierwszego do ostatniego zdania. Barwne, nieprzewidywalne postacie, których nie sposób nie polubić. Żywy język, zabawne dialogi oraz krótkie rozdziały sprawiają, że książkę czyta się szybko oraz