Kim jest ...?
W zasadzie to bardzo dobre pytanie, które zadaje sobie od pewnego czasu. Teoretycznie jestem już w takim wieku, że powinnam móc odpowiedzieć na nie bez problemu. Jednak problem mam, bo od pewnego czasu czuję jak ścierają się we mnie dwie sprzeczne ze sobą natury. Taka odwieczna walka dobra ze złem, w tym przypadku wewnętrzna.
Czarna perełka, która jest dobra, wyjątkowa ma wspaniałe, nietuzinkowe i kreatywne pomysły oraz poglądy. Ona ma swoje pasje, zainteresowania. Wierzy w siebie i w sens swoich działań. Nie poddaje się, walczy. Jest otwarta.
W zasadzie to bardzo dobre pytanie, które zadaje sobie od pewnego czasu. Teoretycznie jestem już w takim wieku, że powinnam móc odpowiedzieć na nie bez problemu. Jednak problem mam, bo od pewnego czasu czuję jak ścierają się we mnie dwie sprzeczne ze sobą natury. Taka odwieczna walka dobra ze złem, w tym przypadku wewnętrzna.
Czarna perełka, która jest dobra, wyjątkowa ma wspaniałe, nietuzinkowe i kreatywne pomysły oraz poglądy. Ona ma swoje pasje, zainteresowania. Wierzy w siebie i w sens swoich działań. Nie poddaje się, walczy. Jest otwarta.
I jakże zwyczajna czarna owca, zamknięta w swoich czterech ścianach, bo nie widzi już sensu. Choć ona także ma pomysły tylko, że one są zbyt trudne, skompilowane a ich wprowadzenie w życie mogłoby zakończyć się czymś w rodzaju "pięknej katastrofy". Poglądy zaś są zbyt rewolucyjne.
Komentarze
Prześlij komentarz
*Nie spamuj! Komentarze w stylu fajny blog, zapraszam do mnie lub te z linkiem do Twojego bloga, będą usuwane.
*Staram się odwiedzać blogi osób, które skomentowały mój post i odwdzięczyć im się tym samym.
*Za każdy konstruktywny komentarz serdecznie dziękuję.