Rewelacja. Prawda czy Fałsz?
I przyszedł w końcu ten, upragniony moment czytania ostatniej części trylogii opowiadającej o losach Katniss w kompletniej nie wiedzy co tym razem przygotowała dla niej autorka.
A przygotowała wiele, ot takich niespodzianek ja prawie kompletne zniszczenie dystryktu dwunastego, ale w zamiana za to poznajemy prawdziwą historię trzynastego. Po rozdzielenie bohaterów i nieustanne interwencję w ich uczucia, co tym razem z tego wyjdzie.
Och, dwie poprzednie części czytałam z zapartym tchem a wiedziałam co czeka bohaterów, czytając Kosogłosa z ręką na sercu, nie byłam w stanie się od niej oderwać a książkę nim skończyłam czytać odłożyłam raptem może trzy, a może tylko dwa razy.
Autorka i tym razem funduję na wciągającą i jak zwykle wzruszającą historie, która do niemalże ostatniej strony nie ujawnia zaskakującego i jakże zadziwiającego zakończenia.
Odkąd usłyszałam o istnieniu trylogii zastanawiałam się czy to Prawda czy Fałsz? Że cała od początku do końca stanowi jedną wielką rewelacyjną opowieść, która podbiła serce niejednego fana, bo może to tylko rozgłos związany z ekranizacją i stąd ten bum na te pozycję. Jednak teraz już wiem, że od pierwszej strony Igrzysk śmierci do ostatnie Kosogłosa "Nic się nie zmieniło i już nic się nie zmieni", bo to zdecydowanie Prawda. Ta opowieść jest rewelacyjna :)
Nie pozostaje mi nic innego jak oczekiwanie na oddającą charakter książki ostatnią część ekranizacji :)
Autor: Suzanne Collins
Tytuł: Kosogłos
Wydawnictwo: Media Rodzina
Liczba stron: 376
Ocena: 10
Komentarze
Prześlij komentarz
*Nie spamuj! Komentarze w stylu fajny blog, zapraszam do mnie lub te z linkiem do Twojego bloga, będą usuwane.
*Staram się odwiedzać blogi osób, które skomentowały mój post i odwdzięczyć im się tym samym.
*Za każdy konstruktywny komentarz serdecznie dziękuję.