"Historia Kopciuszka opowiedziana od tyłu."
Wielu z Was zna przepiękną baśń o Kopciuszku, pięknej dziewczynie, której codzienność po śmierci matki polega na usługiwaniu macosze i jej dwóm córką.... potem jest bal poznaje księcia i ... żyją długo i szczęśliwie po dziś dzień.
Pełno jest zwłaszcza filmowych wersji tej baśni, są i wersje bardziej współczesna, męskie.... och, pełno tych Kopciuszków po świecie chadza. Nie było jeszcze wersji opowiedzianej od końca....
52 powody.... reklamowana, czy często przedstawiana właśnie jako taka historia w mojej ocenie wcale taka nie jest, a o tym dlaczego tak uważam już za momencik.
Lex, a raczej Lexington Larrabee najmłodsza z rodzeństwa, jedyna córka, dziedziczka fortuny... trochę rozpieszczona a może tak zaniedbana? Pozwala sobie czasem na zbyt wiele jednak do czasu. Ostatni z jej wybryków skutkuje tym iż aby otrzymać "należny" jej fundusz musi zgodzić się na udział w programie, którego pomysłodawcą jest ...? To łatwo zgadnąć! Tak, ojciec. Czy Lex się na to zgodzi i co czeka ją w tym programie....? Przekonacie się jeśli zajrzycie do książki.
Jeśli nie przekonała was do tego sama historia głównej bohaterki. To napiszę jeszcze, iż po książce spodziewałam się dużej dawki dobrego humoru i otrzymałam go. Zabawnej historii, śmiesznych zwrotów akcji, przyjemnego "prostego" języka i to też dostałam. Nie spodziewałam się zupełnie i przyznaje bez bicia zrobiło to na mnie ogromne pozytywne wrażenie - czegoś głębszego, czegoś bogatszego, czegoś czego nie można zobaczyć na pierwszy rzut oka na tą historie cennych spostrzeżenia dotyczących życia rodzinnego. I tego co też czasem rozbawia mnie w książkach. odrobiny magii graficznej ... :)
Komentarze
Prześlij komentarz
*Nie spamuj! Komentarze w stylu fajny blog, zapraszam do mnie lub te z linkiem do Twojego bloga, będą usuwane.
*Staram się odwiedzać blogi osób, które skomentowały mój post i odwdzięczyć im się tym samym.
*Za każdy konstruktywny komentarz serdecznie dziękuję.