Przejdź do głównej zawartości

Posty

Czytelnicy...

Najnowsze posty

#2(52) Motylek, K. Puzyńska

Efekt motyla Rzadko czytuje gatunek do którego zalicza się ta książka. Przeważnie przed takimi pozycjami wzbraniam się z dwóch powodów. Pierwszy to "drastyczne" niekiedy opisy zbrodni. Drugi to na moje szczęście przyjemność trafiania na pozycję dość szablonowe i niestety co za tym idzie często mocno przewidywalne. Jednak czasem zrządzeniem losu wpadają w moje łapki i utwierdzają tylko w przekonaniu, że nie jest to typ literatury dla mnie. Jest zbyt ciężki, czyta mi się go opornie i co się z tym także wiąże poświęcam na przeczytanie takich pozycji więcej czasu a z takiego czytania mam też i mniej przyjemności.

#1(52) Matecznik, A.Grzelak

Matka Polka? Współczesna literatura kobieca poruszyła już chyba wszystkie stojące przed współczesnym kobietami sprawy, problemy, trudne wybory. Próbując odpowiedzieć na przeróżne pytania tudzież niekiedy podsunąć jakieś rozwiązania lub przynajmniej ukazując inny punkt widzenia. Sięgam coraz częściej. Na Matecznik skusiłam się patrząc na malowniczy sielski obrazek z piękną zadbaną kobietą w niczym nie przypominającej głównej bohaterki matki czterech córek w przedziale wiekowym 3 - 10 lat. Oczekując zabawnej historii.

#21(50) Kosogłos, S. Collins

Rewelacja. Prawda czy Fałsz? I przyszedł w końcu ten, upragniony moment czytania ostatniej części trylogii opowiadającej o losach Katniss w kompletniej nie wiedzy co tym razem przygotowała dla niej autorka. 

#20(48) W pierścieniu ognia, S. Collins

Co jeszcze może się zdarzyć, gdy rzuca się wyzwanie władzy? I tym razem pierwszy w moim życiu pojawił się film o przygodach nastoletniej Katniss. Ponownie nie przypuszczałam nawet, że znana z ekranu fabuła, wciągnie mnie bez reszty od pierwszej do ostatniej strony. 

#19(47) Igrzyska śmierci, S.Collins

Od dawna planowałam, przeczytanie Igrzysk zastanawiając się  czy swoją sławę zawdzięcza głównie dobrze zrealizowanym filmom, czy samej sobie. Wybierają się w sobotę do zaprzyjaźnionej kawiarenki, w której to stoi specjalny regalik z książkami zapewne dla takich przybyszów, jak ja nie spodziewałam się znaleźć takiej gratki książkowej. Korzystając z okazji postanowiłam umilić sobie aromat pysznej kawy z likierem orzechowym lekturą znanych mi z filmu Igrzysk...

#18(46) Wystrzałowa dziewiątka, J. Evanovich

Wpaść jak Śliwka w kompot? Każdy z czytelników znających choć jedną część o przygodach sławnej Stephanie Plum tudzież miłośników jej historii. Bez problemu może domyśleć się, o co mi chodzi z tym wpadaniem. Dla pozostałych wyjaśnię, wystarczy przeczytać jakąkolwiek część o Plum a czytelnik wpada niczym śliwka w przysłowiowy kompot, bo chce więcej. Zaś sama bohaterka również ma pewne ku temu zdolności, to jest znaczy się wpada i owszem najczęściej w tarapaty...

#17(45) Sekretny układ, C. Kittredge

Tajemnice i sekrety, czyli czy wszystko da się ukryć? Przyznam szczerze, że po pierwszej części Ryzykowny układ nie chętnie zabrałam się do czytania tym razem Sekretnego układu. Bałam się, że czeka mnie kolejne godziny czytania bez przyjemności, przerywane momentami myślenia o nie czytaniu książki do końca wszak jej poprzedniczka  to mocna książka, która jak się okazuje nie do końca podbiła moje czytelnicze serce. 

#15(43) Poza czasem, A. Monir

Na wszystko przychodzi odpowiedni czas...? Fantastyka, mój ulubiony gatunek, który porusza wiele aspektów wyobraźni i zjawisk nie do końca człowiekowi znanych owianych tajemnicą, legendą czy po prostu nie wyjaśnionych będących tylko przypuszczeniem, że tak zdarzyć się mogło. Jednym z takich tematów jest zagadnienie podróży w czasie. Do tej pory wśród wielu fantastycznych tomów, które czytałam raz trafiłam na serie książek której fabuła toczyła się właśnie w temacie takich podróży. Kiedy tylko dowiedziałam się o Poza czasem od razu się nią zainteresowałam poznanie innej historii o takich podróżach, do tego sądząc po okładce lekka i dziewczęca. To ja poproszę bardzo chętnie.